PARAFIA

Strona główna

Historia parafii

Nasi duszpasterze

Grupy parafialne

Galeria

Ogłoszenia

Informacje

Dom Matki i Dziecka

 

WYDARZENIA

Galeria wydarzeń

Z życia parafii

Dekanat

 

INTERNET

Linki

Wykonanie: xxx

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

na co Kapituła na zebraniu dnia 13 października 1951 roku wyraziła się pozytywnie tj. za erekcją tej parafii.W dniu 15 października 1951 roku ksiądz biskup Jan Kanty Lorek dekretem erygował parafię w Jasieńcu Iłżeckim pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli Męczennika. Treść dekretu erekcyjnego miała następujące brzmienie: 
„1. Ponieważ sprawa duszpasterska wymaga dla dobra wiernych utworzenia w Jasieńcu Iłżeckim nowej samodzielnej parafii, dlatego w myśl kanonu 1428 § 2 erygujemy nową parafię w Iłżeckim Jasieńcu.

2. W myśl kanonu 454 § 5 nowe beneficjum parafialne w Jasieńcu Iłżeckim mieć będzie charakter beneficjum usuwalnego.

3. Kościołowi w Jasieńcu Iłżeckim pod wezwaniem Św. Andrzeja Boboli Męczennika nadajemy tytuł i charakter kościoła parafialnego.

4. Do nowej parafii należeć będą następujące wsie z ich terytoriami i mieszkańcami z parafii Iłża: Jasieniec Górny, Jasieniec Dolny, Nadleśnictwo Marcule.  Z parafii Mirzec: Małyszyn Stary, Małyszyn Nowy i Krzewa z wyjątkiem tzw. „Winkla”. Granicą w Małyszynie Nowym pomiędzy parafią Mirzec i Jasieniec będzie tzw. „Wygon”. Na zachód od Wygonu do Mirca, na wschód do Jasieńca. Powyżej wymienione wsie oddzielamy na zawsze od parafii Iłża i Mirzec.

5. O budynki kościelne, plebańskie i służby kościelne postara się nowa parafia.

6. Cmentarz grzebalny parafialny ma być urządzony przez ogół parafian zgodnie z kanonem 1208.

7. Uposażenie proboszcza stanowić będą ofiary parafialne za posługi duchowne i ziemia beneficjalna.

 8. Dekret ten wchodzi w życie od 1 listopada 1951 roku. 
 Z upoważnienia biskupa 3 października 1951 roku ksiądz Młodożeniec dokonał poświęcenia cmentarza grzebalnego dla kościoła parafialnego w Jasieńcu Iłżeckim, a 9 listopada tego roku poświęcenia dzwonu dla tejże parafii. Ksiądz biskup Jan Kanty Lorek w odpowiedzi na prośbę, upoważnił księdza Łapińskiego proboszcza parafii rzymsko - katolickiej Jasieniec Iłżecki powiatu starachowickiego do podjęcia prawem przewidzianych czynności związanych z urządzeniem księgi wieczystej dla wszystkich nieruchomości kościelnych stanowiących własność kościoła pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli w Jasieńcu Iłżeckim na rzecz tego kościoła. Ksiądz Stanisław Łapiński obejmując parafię w Jasieńcu Iłżeckim tak relacjonuje ówczesny stan kościoła i parafii: „Kościół pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli, parafii Jasieniec Iłżecki, dekanat iłżecki, powiat Starachowice, województwo kieleckie stanowi kaplica zbudowana z drewna w 1937 roku.  Właściwy kościół murowany jest w projekcie. Obecnie gromadzony jest materiał. Kaplica miała służyć początkowo dla innych celów, lecz wskutek dużej odległości od pobliskich kościołów w 1941 roku mieszkańcy obierają ją jako dom modlitwy - domus Domini. I od tej chwili poczyna ogniskować się tutaj życie religijne. Jednakże w tym czasie wynikły pewne komplikacje, a mianowicie Stanisław Kobylarz, który sprzedał ziemię rzymsko - katolickiej diecezji sandomierskiej obrządku łacińskiego na rzecz kościoła w Jasieńcu Iłżeckim, chciał teraz z tej transakcji się wycofać, stąd przeciwko niemu musiała być prowadzona sprawa w sądzie o eksmisję z dwóch mórg ziemi, które sprzedał. Ksiądz Stanisław Łapiński uzyskał od biskupa pełnomocnictwo w tej sprawie. Sąd Powiatowy w Starachowicach z siedzibą w Iłży  w dniu 13 stycznia 1954 roku  orzekł co następuje: „Usuwa się Stanisława Kobylarza wraz z rzeczami i osobami prawa jego reprezentującymi z działki ziemi o powierzchni dwóch morgów, wchodzącej w skład kolonii, zapisanej w tabeli nadawczej  wsi Jasieniec Iłżecki pod nr 1, położonej w granicach: z zachodu droga, ze wschodu ziemia Jana i Marianny małżeństwa Borcuch, z północy część północna sadu znajdującego się z południowej strony domu mieszkalnego Stanisława Kobylarza i oddaje ją w posiadanie i użytkowanie rzymsko - katolickiej Diecezji Sandomierskiej w Sandomierzu”. Tego samego dnia, na prośbę księdza Łapińskiego komornik sądowy dokonał rozgraniczenia nieruchomości rolnej położonej we wsi Jasieniec Iłżecki, zapisanej w tabeli pod nr 1 i akcie notarialnym Nr 261/1941 stanowiącej własność rzymsko - katolickiej Diecezji Sandomierskiej. Nieruchomość tę rozgranicza się w sposób następujący: „Linie graniczne tej nieruchomości biegną poczynając od punktu położonego przy drodze granicznej w kierunku wschodnim na długości 48,15 m. Następnie w kierunku południowym na długości 234,10 m, w kierunku zachodnim na długości 47,55 m. I wzdłuż drogi polnej na długości 234,10 m. Nieruchomość ta graniczy od strony północnej i południowej z gruntami Kobylarza Stanisława, od strony wschodniej z gruntami Borcucha Jana, a od strony zachodniej z drogą polną. Położenie punktów i linii granicznych nieruchomości uwidocznione jest na planie pomiarowym sporządzonym przez Mierniczego Powiatowego Iłżeckiego Starzyńskiego Bohdana i wpisanym pod Nr 31/50 roku do dziennika zamówień, a stanowiącym istotną część składową niniejszego orzeczenia. Granice nieruchomości utrwalone zostały na gruncie słupami betonowymi”.
Po to, by być zupełnie przekonanym, o tym, że mieszkańcy Jasieńca i pobliskich wiosek chcą współtworzyć nową parafię, ksiądz Biskup zlecił księdzu Młodożeńcowi przeprowadzić plebiscyt wśród ludności wiosek mających należeć do nowej parafii Jasieniec Iłżecki, który odbył się 3 października 1951 roku. Wyniki plebiscytu były zadawalające, a mianowicie: mieszkańcy wszystkich części Jasieńca, z wyjątkiem kilku osób chcą należeć do nowej parafii, Nadleśnictwa Marcule także, ludzie z wioski Krzewa oprócz jednego i z wyjątkiem tzw. Winkla, tj. 6 domów, które należą do wsi Krzewa, ale oddalone są o 2 km od właściwej wioski i przylegają do Tychowa Nowego, należącego do parafii Mirzec, też opowiedzieli się za przyłączeniem ich do nowej parafii Jasieniec, mieszkańcy Małyszyna Nowego pragną także należeć do nowej parafii od tzw. Wygonu, łącznie ze szkołą podstawową w Małyszynie, natomiast Małyszyn Stary z wyjątkiem jednego chce należeć do przyszłej parafii

 

next